Muzeum Podlaskie w Białymstoku
Instytucja Kultury Województwa Podlaskiego
współprowadzona przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Kalendarz wydarzeń MPB

Parawany i…

Parawan jest meblem, który ma wiele zastosowań, można go używać jako przegrody dzielącej pomieszczenia mieszkalne na różne strefy, gdzie pełni rolę mobilnej ściany, którą można w razie potrzeby dowolnie manewrować, oddzielając np. części dzienne, miejsce pracy, kącik zabaw itp., zaś dla osób fascynujących się orientalną kulturą Dalekiego Wschodu, które urządzają swoje wnętrza zgodnie z tamtejszymi regułami filozofii, parawan ma ściśle określone miejsce i funkcję, ale może też być tylko dodatkiem dekoracyjnym.

Prekursorami w produkcji parawanów byli Chińczycy, te wyrabiane przez nich miały solidną i ciężką drewnianą konstrukcję, co sprawiało, że świetnie sprawdzały się jako przenośne ściany. Panele parawanów zdobione były w rozmaite malowidła przedstawiające sceny z życia codziennego, naturę bądź symbolikę religijną. Ogromną popularność zyskały również w Japonii, gdzie dokonano istotnej modyfikacji tego mebla. Parawany były lżejsze, w większości wytwarzano je z drewna, papieru washi, jedwabiu czy bambusa. Miały od dwóch do sześciu paneli (ścianek), obustronnie wypełnianych papierem lub jedwabiem, które efektownie dekorowano.

Pierwsze parawany, o których wspominają dokumenty, przywędrowały do Europy dzięki angielskim i holenderskim kupcom. Były one produkowane w centralnych i północnych Chinach i transportowane na Wybrzeże Koromandelskie nad Zatokę Bengalską, gdzie znajdowały się porty przeładunkowe Kompanii Wschodnioindyjskiej.

Szczególnym uznaniem cieszyły się przede wszystkim duże parawany z laki ze złoconymi dekoracjami w reliefie, nic więc dziwnego, że już na początku XVII wieku Europejczycy podjęli próbę ich imitacji. Duże, importowane parawany były niezbyt wygodne w użyciu z racji swej wysokości i ciężaru – w kolejnych epokach zaczęto przedkładać nad nie lekkie mebelki, w których tylko struktura nośna wykonana była z drewna. Płaszczyzny ścian parawanu wypełniano natomiast skórą, haftowaną tkaniną, tapiseriami a nawet kobiercami (savonnerie), pochodzącymi często ze słynnych wytwórni, czy wreszcie z papieru. W XVI i XVII wieku hiszpańskie, złocone parawany z kurdybanu, czyli z wytłaczanej skóry, były eksportowane do krajów Dalekiego Wschodu, a nawet do Chin i Japonii.

W XVIII wieku reprezentacyjne salony otwierano jedynie z okazji świąt i oficjalnych uroczystości, życie codzienne toczyło się natomiast w mniejszych pomieszczeniach. Powstały buduary, zaczęto dbać o ich wygodę i miły nastrój. Wtedy też parawan stał się jednym z najważniejszych elementów umeblowania sypialni, wytwarzanym w komplecie razem z krzesłami, fotelami i kanapami. Niezwykle eleganckie, zgrabne i lekkie parawany pokrywały te same jedwabie i tapiserie co inne meble w pomieszczeniu czy tkaniny użyte do dekoracji ścian. W epoce rokoka potrzebę wdzięku, lekkości, jasnej kolorystyki i egzotyki zaspokajały niezwykle modne parawany z motywami dekoracji inspirowanymi Wschodem. Z czasem orientalne pagody, uśmiechnięte chińskie bóstwa i wytwornych mandarynów zastąpiły wzory rodzime: motywy kwiatowe, girlandy, amorki, pastereczki, arlekiny, pejzaże i groteski. Potem moda na nie ucichła i na powrót pojawiły się w epoce biedermeieru, kiedy to zrezygnowano ze sztywnego, oficjalnego charakteru wnętrz empirowych na rzecz pomieszczeń mających wywoływać wrażenie komfortu i wygody. I znów parawany, te błahe na pozór, choć często efektowne przegrody zasłaniające czynności toaletowe, stanowiły uzupełnienie podstawowego wyposażenia sypialni.

Zaś niemal cały XIX wiek to czas podróbek i kiczu – nawet rzemieślnicy i uznani producenci mebli publikują instrukcje falsyfikowania. Naśladują i mieszają historyczne style, imitują szlachetne materiały: drewno udaje marmur, tektura drewno, patynowane drewno – złoto, tapety – ręczne malarstwo. Niezwykłą popularność zyskały wówczas meble z papier mâché . W zasadzie od momentu wynalezienia parawanu jego konstrukcja nie zmieniła się – w ciągu stuleci zmieniała się tylko jego dekoracja, a wysokie i wąskie panele dawały wciąż nowe pole do popisu kolejnym pokoleniom artystów.